czwartek, 31 sierpnia 2017

John Ronald Reuel Tolkien



Dawno, dawno temu, nim podzielono literaturę na fantastyczną i nie fantastyczną, w 1892 roku w Południowej Afryce w miasteczku Bloemfontein urodził się chłopiec, któremu nadano trzy imiona - John Ronald Reuel. Ten chłopiec został klasykiem literatury i jednym z wielu ojców fantastyki, a na nazwisko miał Tolkien. Chociaż narodził się w odległym zakątku ziemi i można by z tego wnioskować o jego naturze podróżnika, to jego pobyt w dzieciństwie na czarnym lądzie był efektem odwagi i ambicji nie jego samego, ale jego rodziców. Bowiem to niecodzienny splot okoliczności rzucił jego ojca Artura Tolkiena, tak daleko od rodzinnej Anglii. Sam J.R.R. Nie przepadał, oględnie mówiąc, za podróżami i dalekimi wyprawami. Jego biografię „Wizjoner i marzyciel” Humphreya Carpentera czytałam powoli, nie jest to bowiem porywająca lektura, bo też niezbyt wiele działo się w życiu jej bohatera. Pierwszym wydarzeniem, które zmieniło los rodziny była śmierć ojca, która zmusiła ich do powrotu w ojczyste strony i życia na garnuszku u krewnych. Jego mama Mabel wykazała dużo zaangażowania w edukacje Tolkiena i jego brata, starała się zawsze zapewniać im znakomite warunki do rozwoju. Matka, która wbrew woli swoich rodziców przeszła na katolicyzm wychowywała chłopców w dużym poszanowaniu kościoła. Kiedy umarła na śpiączkę cukrzycową J.R.R. Tolkien miał zaledwie dwanaście lat. Ta strata mocno wpłynęła na niego, całe życie był wierny ideałom wpojonym przez matkę, wierny Kościołowi Katolickiemu. Chłopcy przechodzili potem pod opiekę różnych zaprzyjaźnionych z rodziną osób. Od wczesnej młodości autor „Hobbita” wykazywał duże zdolności lingwistyczne i fascynacje mitologiami, sam wymyślał własne języki, pisał mity, baśnie opowiadania. Kolejnym momentem w życiu autora „Sillmarillionu”, który bardzo go zmienił był udział w pierwszej wojnie światowej, w której brał udział krótko, ale stracił w niej jednego z najbliższych przyjaciół Roba Gilsona.
Tolkien założył wkrótce potem rodzinę, ale nie tracił nadziei na pracę akademicką, która była jego marzeniem. W 1925 roku rozpoczął pracę w katedrze staroangielskiego na Uniwersytecie w Oxfordzie. Już na początku lat dwudziestych Tolkien pisywał opowiadania fantastyczne, nie była to jednak fantastyka we współczesnym rozumieniu. Historie pisane przez profesora Tolkiena przypominały bardziej skandynawskie sagi, mity czy baśnie. Pracował nad opisem kultur ( inna była kultura Elfów, inna Krasnoludów, Hobbitów, czy ludzkich królestw) wymyślonego świata, dopracowywał detale, nadając rzeczywistości, którą stworzył wszelkie znamiona autentyczności. Najwięcej napisał w czasie drugiej wojny światowej, „Hobbit” ukazał się w 1937 roku, „Władca pierścieni” ( trzy części: Drużyna pierścienia, Dwie wieże, Powrót króla) od 1954-1955, był też autorem wielu pomniejszych opowieści ( „Rudy Dżil i jego pies”, „Liść dzieło Nigle’a”, „Kowal z Podlesia Większego”) i utworów poetyckich, po jego śmierci w 1973 roku jego syn Christopher Tolkien zebrał prace ojca i wydano jeszcze kilka zbiorów opowieści, z których najsłynniejszy ma tytuł „Sillmarillion” i jest swego rodzaju mitologicznym kompendium Śródziemia.
Twórczość Tolkiena mimo, że dedykowana pierwotnie dzieciom i młodzieży nie jest łatwą lekturą, niech nie zwiodą was filmowe ekranizacje jego dzieł. Początkowo gdy sam Tolkien przedstawiał fragmenty „Władcy pierścieni” przyjaciołom na spotkaniach literackich odzew był jeden: „Za trudne, za dużo imion własnych, rodowodów i zawiłości, czytelnicy się pogubią”. Tolkien jednak nie poszedł na kompromisy z przyszłymi czytelnikami, nie zrezygnował z zawiłości genealogicznych ani z symbolicznej struktury swojego dzieła nawiązującej kształtem do największych eposów germańskich. Wielkością twórczości Tolkiena jest osobny świat, który stworzył, nie świat nawet, ale światy, właściwie każda jego książka jest skarbnicą opowieści, które rodzą kolejne opowieści. To mitologiczna wieża Babel. Mimo, że napisana pięknym językiem do dziś odstręczają miłośników prostych czytadeł. Siła jego prozy jest także w wartościach jakie niesie, w nienachalny, delikatny sposób prowadzi czytającego, jak prowadzi bohaterów od pierwszego zdziwienia światem, poprzez wiele inicjacyjnych momentów, aż po zrozumienie, olśnienie do spełnienia. Książki Tolkiena są filozoficzne, pisane z całą świadomością skarbów naszej kultury, stąd też nie zdziwiłam się kiedy zobaczyłam na rozpisce kursów w Instytucie Religioznawstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego zaproszenie na zajęcia z Teorii mitu u Tolkiena, prowadzi je do dziś prof. Szyjewski. Tak, twórczość Tolkiena to nie tylko przygody i perypetie, to nie łatwa rozrywka, to mit współczesny, mit naszych czasów, który można po wielokroć czytać i na wiele sposobów rozumieć. Dla mnie osobiście twórczość tego pisarza, bo pisał także wiersze i malował, jest jak okno do innych światów, jak ikona, jak symbol. Czytam „Sillmarillion” i opowieść snuje się we mnie sama, i choć kończę czytać, ona się nie kończy...ona płynie we mnie, bo pisana jest językiem archetypów w rytm, którego pulsuje moje serce.
Trudno jest przytoczyć cytaty przekonujące do podjęcia przygody z książkami Tolkiena, dla wielu współczesnych czytelników język, którym pisze ( polecam tłumaczenie M. Skibniewskiej) może wydawać się archaiczny czy patetyczny, trzeba jednak pamiętać, że jego książki to swego rodzaju eposy, a epos ma swoje stylistyczne prawa.

Garść cytatów, na zachętę do lektury:

Taki już mamy zwyczaj, że w chwilach wzruszenia uciekamy się do błahych słów i mniej mówimy, niż czujemy. Boimy się powiedzieć za dużo. Dlatego brak nam właściwych słów, gdy nie wypada żartować.”
( Powrót króla)


Fantazja to naturalny aspekt ludzkich działań. Na pewno nie niszczy rozumu, ani go nawet nie obraża; nie stępia też apetytu na prawdę naukową i nie zaciera jej postrzegania. Wręcz przeciwnie. Im bystrzejszy i trzeźwiejszy umysł, tym wspanialsze będzie snuł fantazje.” ( Opowieści z niebezpiecznego królestwa)


Można żyć w obu tych światach - rzekł Aragorn. - Bo nie my, lecz ci, co przyjdą po nas, stworzą legendę naszych czasów.” ( Dwie wieże)

Czarodziej nigdy się nie spóźnia, nie jest też zbyt wcześnie, przybywa wtedy kiedy ma na to ochotę.” (Drużyna Pierścienia)

,,W pośpiechu nie docenia się cudów.” ( Powrót Króla)

Niektóre rzeczy należy robić nie zważając na konsekwencje.” ( Dwie wieże)


Z pewnością nie wybrano cię dla jakichś zalet, których by innym brakowało, a w każdym razie nie dla władzy lub mądrości. Skoro jednak zostałeś wybrany, musisz dać z siebie tyle siły, serca i rozumu, na ile cię stać.” ( Drużyna Pierścienia)

Zuza Malinowska

Charles Dickens


Charles Dickens (1812-1870) Pisarz angielski. Klasyk nad klasykami. W XIX wieku wielu pisarzy odbywało dalekie i męczące podróże, żeby spotkać się z czytelnikami. W dobie powszechnego analfabetyzmu wielki pisarz był niczym demiurg. Dickens cieszył się ogromną sympatią, bywał żywiołowym lektorem i mówcą.
Urodził się w roku 1812.
Jego ojciec, niższy urzędnik admiralicji w 1824 roku trafił do więzienie za długi. Młody Charlie musiał iść do pracy. Był zatrudniony w fabryce obuwia, później jako stenotypista w sądzie.
W 1832 roku został sprawozdawcą parlamentarnym w londyńskich dziennikach, pisał pod pseudonimem Boz.
W 1836 roku ukazały się "Szkice Boza".
W 1836 roku podjął się pisania humorystycznych tekstów do rysunków Seymoura. Teksty rozrosły się i przekształciły w "Klub Pickwicka". Dickens stał się popularny.
Cechy twórczości : niezwykłe poczucie komizmu, barwne sceny rodzajowe, niezwykle plastyczne portrety ludzkie, satyra różnych środowisk, krytyka sądownictwa, walka z krzywdą społeczną i złem, atak na ustrój kapitalistyczny i wyzysk proletariatu.
Świat powieści Dickensa to świat zdarzeń odrealnionych. Humor bogaty w odcienie z licznymi akcentami lirycznymi, karykatura, groteska.
Bohaterowie to często dziwacy, ludzie nienormalni, zbrodniarze.
Dickens stworzył niezapomnianą galerię postaci literackich. Celował też w doskonałym kreowaniu bohaterów drugoplanowych. Powieści odznaczają się bogatym słownictwem.
Zarzuty. Dickensowi często zarzuca się melodramatyczność, zbytni sentymentalizm, wybujały patos, ckliwość, widoczną linię podziału bohaterów (dobrzy-źli).
Powieści :
Klub Pickwicka (1836–1837),
Oliver Twist (1837–1838 )
Nicholas Nickleby (1838–1839),
Magazyn osobliwości (1840–1841),
Barnaba Rudge (1841),
Marcin Chuzzlewit (1843–1844),
Dombey i syn 1846-1848),
David Copperfield ( 1849–1850),
Samotnia (1852–1853),
Ciężkie czasy (1854),
Mała Dorrit (1855–1857),
Opowieść o dwóch miastach ( 1859),
Wielkie nadzieje (1860–1861),
Nasz wspólny przyjaciel ( 1864–1865),
Tajemnica Edwina Drooda (1870,niedokończona)
Opowieści wigilijne:
Opowieść wigilijna (1843),
Dzwony (1844),
Świerszcz za kominem (1845),
Bitwa o życie (1846),
Nawiedzony ( 1848).
Inne
Szkice Boza (1836),
Zarysy Ameryki (1842),
Życie Pana Jezusa (1849),
Przedstawiciel niehandlowy (1860–1869).
Czytajmy DIckensa!

Marek Błachowski

sobota, 26 sierpnia 2017

Julio Cortazar


Dziś w "Meandrach klasyki" spotkanie z pewnym argentyńskim kronopiem.

Julio Cortazar (1914-1984)
Pisarz argentyński

W roku 1951 Cortázar wyjechał do Paryża dzięki rządowemu stypendium naukowemu.
We Francji zajął się porównywaniem relacji między literaturą francuską a angielską.
W tym samym roku, spotkał Aurorę Bernárdez, tłumaczkę i pisarkę argentyńską, z którą ożenił się w roku 1953. Po piętnastu latach związku para rozwiodła się.
W czasie pobytu we Francji pisarz opublikował wiele opowiadań i książek, które przyniosły mu rozgłos w Argentynie.
W wieku lat pięćdziesięciu stał się jednym z najbardziej popularnych i respektowanych pisarzy XX wieku.
W 1970 pisarz ożenił się drugi raz z Carol Dunlop (pisarka i aktywistka amerykańska).
W latach osiemdziesiątych ich życie uległo niespodziewanej zmianie. U Cortázara wykryto przewlekłą białaczkę. Jeszcze w roku 1983 wspólnie z żoną, udało mu się napisać ostatnią powieść "Astronauci z kosmostrady" .
W 1982 r. Carol zmarła na egzotyczną chorobę.
Ostatnie lata życia Cortázar spędził spokojnie na wsi, w otoczeniu swoich najbliższych przyjaciół, między innymi Aurory Bernárdez, byłej żony. 12 lutego umarł na atak serca.

Liczne zbiory opowiadań, zazwyczaj silnie zabarwionych fantastyką ["Tajemna broń" (1959), "Dla wszystkich ten sam ogień" (1966), "Opowiadania zebrane"(1971), "Ośmiościan" (1974), "Niewpory" (1983)], ukazujących udrękę i wyobcowanie człowieka we współczesnym świecie.

Tomy esejów "W 80 światów dookoła dnia(1967),"Ostatnia runda"(1969) są utrzymane w tonacji humorystycznej.

W powieściach Cortazar dążył do przełamania ich tradycyjnego modelu, eksperymentując w dziedzinie powieściowych kategorii czasu, przestrzeni, języka oraz relacji narrator - czytelnik ("Gra w klasy"-1963)- manifest literacki i filozoficzny.

Mój Cortazar :
Najczęściej czytam zbiory opowiadań, "Grę w klasy", "Opowieści o kronopiach i famach", "Ostatnią rundę" i "W 80 światów dookoła dnia".

Dzieła (wg wikipedii) :
1938 Presencia – sonety (pod pseudonimem Julio Denis)
1945 La otra orilla (Drugi brzeg) – tom opowiadań (w Polsce w zbiorze Opowiadania, tom 1, wyd. 1975)
1949 Los reyes – sztuka teatralna (pod pseudonimem Julio Denis,
1951 Bestiario (Bestiarium) – tom opowiadań
1956 Final del juego (Koniec zabawy) – tom opowiadań,
1959 Las armas secretas (Tajemna broń) – tom opowiadań, pol. wyd. 1967
1960 Los premios (Wielkie wygrane) – powieść, pol. wyd. 1976
1962 Historias de cronopios y de famas (Opowieści o kronopiach i famach) – (różne)
1963 Rayuela (Gra w klasy) – powieść, pol. wyd. 1968
1966 Todos los fuegos el fuego (Dla wszystkich ten sam ogień) – tom opowiadań, pol. wyd. 1969
1967 La vuelta al día en ochenta mundos (W osiemdziesiąt światów dookoła dnia) – zbiór esejów, pol. wyd. 1976
1967 Blow-Up (Powiększenie) – scenariusz (wspólnie z Michelangelem Antonionim)
1967 Buenos Aires, Buenos Aires
1968 62/modelo para armar (62. Model do składania) – powieść, pol. wyd. 1974
1969 Último round (Ostatnia runda) – kolaż literacki, pol. wyd. 1979
1970 Viaje alrededor de una mesa
1971 Pameos y meopas – poezja
1972 Prosa del observatorio (Proza z obserwatorium) – poezja, pol. wyd. 1986
1973 Libro de Manuel (Książka dla Manuela) – powieść, pol. wyd. 1980
1974 Octaedro (Ośmiościan) – tom opowiadań, pol. wyd. 1977
1975 Fantomas contra los vampiros multinacionales (Fantomas przeciw wielonarodowym wampirom) -komiks
1975 Opowiadania zebrane
1976 Estrictamente no profesional
1977 Alguien que anda por ahí (Nikt, byle kto...) – tom opowiadań, pol. wyd. 1980
1978 Territorios – zbiór esejów
1979 Un tal Lucas (Opowiadania o Łukaszu) – tom opowiadań, pol. wyd. 1982
1980 Queremos tanto a Glenda (Tango raz jeszcze) – tom opowiadań, pol. wyd. 1983
1982 Deshoras (Niewpory) – tom opowiadań, pol. wyd. 1989
1982 Los autonautas de la cosmopista (Autonauci z kosmostrady), (wspólnie z Carol Dunlop)
1983 Nicaragua tan violentamente dulce – zbiór esejów
1984 Silvalandia – literatura dziecięca (oparta na ilustracjach Julio Silva)
1984 Salvo el crepúsculo – poezja
1986 Divertimento – powieść napisana w 1949 r., wydana pośmiertnie
1986 El examen (Egzamin) – powieść napisana w 1949 r., wydana pośmiertnie; pol. wyd. 1991
1995 Diario de Andrés Fav
1995 Adiós Robinson y otras piezas breves .

Czytajmy Cortazara, bo to uczta dla naszej wyobraźni !

Marek Błachowski

Jorge Luis Borges



Jorge Luis Borges ( 1899-1986), pisarz argentyński.

Dziś w Meandrach Klasyki słynny Argentyńczyk Jorge Luis Borges, a właściwie pierwsza odsłona opowieści o tym wybitnym pisarzu i poecie. W dzisiejszy czwartek poznamy Borgesa jako poetę. Ale najpierw słów kilka o jego biografii: Dożył sędziwego wieku, urodzony w 1899 roku w Buenos Aires w rodzinie inteligenckiej, ojciec dużo czytał, fascynował się psychologią, pradziadek Jorge Luisa był poetą, cała rodzina mocno angażowała się w sprawy społeczne i polityczne. Życiorys poety to temat na 1000 stronicową książkę, dlatego pozwolę sobie nie wchodzić w szczegóły, ale serdecznie polecam jego zgłębienie dociekliwym, jako garść ciekawostek napiszę tylko, że Borges całe dziesięciolecia pracował jako bibliotekarz, ale przez pewien czas był nawet inspektorem rynku ptactwa domowego. Jąkał się i był chorobliwie nieśmiały, bardzo introwertyczny, jedynie poprzez pisanie wyrażał najlepiej to co czuł. Bardzo długo mieszkał z mamą, mocno angażował się politycznie i był wielkim przeciwnikiem prezydenta Perona ( tak, tego od „Evity”). Jest autorem wielu różnorakich form literackich, oprócz licznych tomów poezji, w Polsce ukazały się „Księga piasku”, Księga snu”, Historia wieczności”, „Fikcje”, „Opowiadania”, „Alef”, „Zoologia fantastyczna”, „Twórca”, „Antologia osobista” itd… Osobiście najwyżej cenię sobie wiersze Jorge Luisa Borgesa, choć polecam też serdecznie jego prozę. Sam Borges tak pisał w o swoim pisaniu:

„Tymczasem prawda wygląda tak, że nie mam do zaoferowania żadnych objawień. Przez całe życie czytałem i studiowałem książki, pisałem (choć może zaledwie próbowałem swoich sił w pisarstwie?) oraz czerpałem przyjemność z lektury — i właśnie ową przyjemność uważam za najważniejszą. „Upajając się” poezją, doszedłem do tego ostatecznego wniosku na jej temat. Wprawdzie za każdym razem, kiedy siadam nad czystą kartką papieru, czuję, że muszę na nowo odkryć literaturę dla siebie, przeszłość jednak nie przynosi mi żadnego pożytku. Tak więc, jak powiedziałem, mam wam do zaoferowania jedynie swoje osobiste zadziwienia„ (Rzemiosło poezji)

Kilka pięknych wierszy, jako zachęta do własnych poszukiwań i lektury.

Hymn

Tego ranka
w powietrzu unosi się zapach
niewiarygodny róż kwitnących w Raju.
Na brzegu Eufratu
Adam odkrywa świeży oddech wody.
Złoty deszcz spada z nieba:
to miłość Zeusa.
Z morza wyskakuje ryba,
a człowiek z Agrygentu wspomni,
że był kiedyś tą rybą.
W jaskini, którą nazwą Altamira
jakaś ręka bez twarzy rysuje
łuk grzbietu bizona.
Powolna ręka Wergiliusza głaszcze
jedwab, który przywiozły
z państwa Żółtego Cesarza
karawany i statki.
Pierwszy słowik śpiewa na Węgrzech.
Jezus widzi monetę z profilem Cezara.
Pitagoras objawia swym Grekom
że formą czasu jest koło.
Na jakiejś wyspie pośród oceanu
srebrne charty ścigają złotych niewolników.
Na kowadle wykuwają miecz
który będzie wiernie służył Sigurdowi.
Whitman tworzy na Manhattanie.
Homer rodzi się w siedmiu miastach.
Jakaś dziewica przed chwilą pojmała
białego jednorożca.
Cala przeszłość powraca jak fala.
A wszystkie te zamierzchłe sprawy znów się dzieją,
bo pewna kobieta cię pocałowała.

Moje Książki

Moje książki (które nie wiedzą, że istnieją)
są cząstką mnie tak samo jak twarz
o siwych skroniach, z dwojgiem szarych oczu,
których daremnie szukam w głębi lustra,
których dotykam wklęsłością mej dłoni.
Nie bez gorzkiej logiki
myślę, że słowa istotne,
które mnie wyrażają, kryją się wśród stronic
nie wiedzących, kim jestem, a nie wśród kart mych książek.

Tak jest lepiej. A głosy umarłych
wypowiedzą mnie całego na zawsze.

Szczęście

Ten, co obejmuje kobietę, jest Adamem. Kobieta jest Ewą.
Wszystko zdarza się po raz pierwszy.
Zobaczyłem coś białego na niebie. Mówią mi, że to księżyc, ale
cóż mam począć z tym słowem i z cala tą mitologią.
Drzewa budzą we mnie jakiś lęk. Są takie piękne.
Spokojne zwierzęta podchodzą, abym nazwał je po imieniu.
Nie ma liter w księgach biblioteki. Lecz, kiedy je otworzę, wynurzają się.
Kartkując atlas, wymyślam kształt Sumatry.
Ten, co w ciemności rozpala zapałkę, właśnie wynalazł ogień.
W głębi lustra jest ktoś inny, zaczajony.
Ten, co patrzy na morze, widzi Anglię.
Ten, co wygłasza wiersz Liliencrona, rozpoczyna bitwę.
Śniłem o Kartaginie i o legionach, które pognębiły Kartaginę.
Śniłem o mieczu i o wadze.
Pochwalona niech będzie miłość, w której nie ma strony
posiadającej i posiadanej, bo tych dwoje oddaje się sobie.
Pochwalone niech będą koszmary senne, albowiem dzięki nim możemy uwierzyć w piekło.

Ten, co wchodzi do rzeki, zanurza się w Gangesie.
Ten, co patrzy na piaskową klepsydrę, widzi, jak rozsypuje się imperium.
Ten, co sztyletem się bawi, śmierć Cezara przeczuwa.
Ten, co śpi, jest wszystkimi ludźmi.
Na pustyni ujrzałem młodego Sfinksa o dopiero co wyrzeźbionych kształtach.

Nic dawnego pod słońcem.
Wszystko zdarza się po raz pierwszy, ale na modłę wieczności.
Ten, co mnie czyta, stwarza moje słowa.

Samobójca

Nie zostanie wśród nocy ani jedna gwiazda.
Nie zostanie noc.
Umrę, a wraz ze mną cały ciężar
nie dającego się znieść wszechświata.
Unicestwię piramidy, stare monety,
kontynenty i twarze.
Unicestwię pokłady przeszłości.
Obrócę w proch historię, w pyl obrócę pyl.
Patrzę na ostatni zachód słońca.
Słucham ostatniego ptaka.
Zapisuję nicość - nikomu.

Zuza Malinowska

Joseph Conrad



"Iść za marzeniem i znowu iść za marzeniem, i tak zawsze aż do końca" ( cytat z "Lorda Jima")

Joseph Conrad (1857-1924)
Angielski pisarz polskiego pochodzenia.
Teodor Józef Konrad Korzeniowski, syn Apolla, działacza i pisarza niepodległościowego.
W 1862 roku zesłano ojca do Wołogdy, tam zmarła matka pisarza. Po powrocie z zesłania i śmierci ojca opiekunem Conrada był wuj Tadeusz Bobrowski.
W 1874 roku postanawia zostać marynarzem.
W 1878 roku po raz pierwszy styka się z językiem angielskim, ma wtedy 21 lat.
W 1886 roku zostaje obywatelem angielskim.
W 1894 Conrad rozstał się z morzem, zamieszkał w Anglii, zaczął pisać.
W 1896 roku poślubił Jessie George.
W 1895 debiutuje powieścią "Szaleństwo Almayera".

Bohaterowie Conrada to przeważnie ludzie morza.
Człowiek - postać u Conrada przestrzega zasad uczciwości i honoru. Konflikt między wiernością sobie, zdradą a lojalnością to dominujący motyw w twórczości Conrada.
Kobiety u Conrada są samodzielne, niezależne, zdolne do poświęceń i wiernej miłości.
W kilku powieściach i nowelach pojawia się temat Polski.

Technika pisarska. Narracja pośrednia, często rozpoczyna się od pokazania centralnej sytuacji i dramatu w punkcie szczytowym. Później przedstawia wydarzenia, które doprowadziły do punktu kulminacyjnego.
Charakterystyczne dla Conrada jest zachowanie dystansu do bohaterów, powstrzymywanie się od wartościowania .
W powieściach narratorem bywa główny bohater, czasem jest kilku narratorów. Typowa dla Conrada jest sprzeczność w relacjach, brak chronologii.
U Conrada prawda nigdy nie jest jednoznaczna, bo niełatwo jest obiektywnie oceniać człowieka.

Conrad pisał oryginalnym stylem, niespotykanym dla języka angielskiego. Wprowadził nowy szyk słów, nietypowy dla tego języka.
Conrad mówił po angielsku z silnym akcentem słowiańskim.

Zmarł w roku w którym zgłoszono go do nagrody Nobla, a społeczeństwo angielskie chciało mu przyznać tytuł szlachecki (odmówił przyjęcia).

Książki, które warto przeczytać :
"Lord Jim"
"Nostromo"
"Szaleństwo Almayera"
"Zwycięstwo "
"Smuga cienia "
"Ocalenie"
"Tajny agent"
"W oczach Zachodu"
"Między lądem a morzem"
"Opowieści niepokojące "
"Wśród prądów"
"Opowieści zasłyszane"
"Murzyn z załogi "Narcyza" "
"Tajfun"
"Jądro ciemności"

Czytajmy Conrada !


Marek Błachowski

wtorek, 15 sierpnia 2017

Halina Poświatowska


Dziś w Meandrach Klasyki polska kobieta, całkiem współczesna. Bliska jak koszula ciału.
Halina Poświatowska – polska poetka, autorka znakomitych liryków miłosnych, znana ze swojej twórczości i dramatycznego krótkiego życia. Urodziła się w 1935 roku w Częstochowie, zmarła w 1967 w Warszawie. Wojenne losy rodziny i jej ciężka choroba z dzieciństwa nieodwracalnie uszkodziły jej serce, powodując wadę, która w konsekwencji doprowadziła do jej przedwczesnej śmierci. Jej życie upływało głównie w szpitalach i sanatoriach, od jednej placówki medycznej do drugiej, lekarze ograniczali jej wolność, jak pisała i próbowali sterować jej życiem, zabronili jej nawet wyjść za mąż za równie ciężko chorego Alfreda Poświatowskiego, którego poznała i pokochała w jednym ze szpitali. Tragiczna historia miłości skończyła się po dwóch latach śmiercią męża poetki. Przeszła operację serca w Stanach Zjednoczonych w 1958 roku, ale nawet ten kosztowny opłacony przez polonijnych sponsorów zabieg wydłużył jej życie o zaledwie dziewięć lat. Studiowała filozofię na Uniwersytecie Jagiellońskim. Debiutowała w 1956 roku w czasopiśmie częstochowskim, jako ciekawostką należy podać, ze Poświatowska ceniła wysoko poezje Wisławy Szymborskiej i uważała jej twórczość za ważną. W 1957 wydała tomik „Hymn Bałwochwalczy”, w 1961 opublikowała swoją relacje z pobytu w USA „Notatnik Amerykański”, w tym samym roku ukazała się jej powieść biograficzna „Opowieść dla przyjaciela”, potem ukazały się jeszcze jej trzy tomiki wierszy: „Dzień dzisiejszy” ( 1963), „Oda do rąk”( 1966), „Jeszcze jedno wspomnienie”( opublikowane po śmierci poetki w 1968).
Poezja Poświatowskiej daleka jest od idealizmu, cechuje ją naturalistyczny czasami egzystencjalizm, gorycz śmiertelności ludzkiej, świadomość własnego ciała, jego niedoskonałości. Erotyki pisane przez nią są zmysłowe, fizyczne, czasem zbyt dosłowne, trudne, ale poprzez swój autentyzm przejmujące i poruszające. Zamiast opowiadać o nich zapraszam do ich lektury.

***

tak wiele serc ku tobie biegnie
że mógłbyś być
i najszczodrzej
słońcem pozłocić moją nędzę
spójrz - znowu się do ciebie modlę
o tkliwość
potężny
kto jeszcze tak w ciebie uwierzy
komu jeszcze będziesz tak potrzebny
jak mnie
najuboższy
odarty ze świetności jak styczniowe drzewo
płonący ze wstydu
w brunatnym ciele pnia
wysłuchaj
proszę o tkliwość
spuść na mnie łask krople słone
ręce rozrzutne
i ciepło warg

***
mam ciebie w roztańczonej krwi
w zębach
nitkami nerwów związanych w supeł
czuję - złotą namiętność twojego ciała
przeciągam po nim ręką
lekko
lekko
gnę się
zewsząd
z końca aż do początku
i znów
do końca
jestem
pośrodku ciebie
wspięta nad tobą
cała - w tobie


***


o moim domu
którego ściany
z ciepłych niedomyślonych snów
napiszę najpiękniejszy wiersz
o włosach dziecka
które nigdy nie wplączą się
w moje ręce kobiety
o ustach - które posępnym pragnieniem
nie zawisną ponad niepokojem moich nocy
o miłości - która rozkwita
w każdym wyszeptanym słowie
w barwie róż
w zapachu ściętej trawy
w pospiesznym spadaniu gwiazd
w gorzkim
unicestwianiu motylich skrzydeł
zgasłych w płomieniu świecy
o miłości -
doskonałej w swoim chmurnym niespełnieniu

***

Powiedziałeś: "przyjdę do
ciebie gdy będziesz
spała skulona jak ciepły
mruczący kot".
I teraz czekam na ciebie przez
wszystkie wieczory.
Rozgniatam usta o pierze
poduszek rozsnuwam włosy
kolor zeschłych liści po
gładkim chłodnym
prześcieradle.
Zanurzam ręce w ciemność
owijam wokół palców
milczące
gałęzie . Ptaki Śpią. Gwiazdy
nie potrafią uskrzydlić
ciężkich chmur. Noc rośnie
we mnie - minuty -
czerwone krople tętniącej
krwi przebiegają ostrożnie.
Na palcach powoli przez
zamknięte okno wchodzi
ostry
zimny księżyc.

***
Pokornie Cię Kocham...


pokornie cię kocham
widzisz
nawet łokieć swój kocham
bo raz był twoją własnością

widocznie tak można
z najprawdziwszym mieniem
rozstać się
i nie patrząc wstecz odejść

widocznie można
pośrodku chłodnej ziemi
zostać


Zuza Malinowska

czwartek, 10 sierpnia 2017

Mark Twain



Mark Twain (1835-1910), pisarz amerykański pochodzenia szkockiego.
Samuel Langhorne Clemens urodził się na południowym zachodzie Stanów Zjednoczonych, w okolicy rozlewisk rzek Missisipi - Missouri..
Twain porzucił naukę w dwunastym roku życia, po śmierci ocja zmuszony byl iśc do pracy. Był drukarzem, pilotem rzecznym, poszukiwaczem złota i dziennikarzem.
W 1964 roku zamieszkał w San Francisco. Jedna z jego humoresek przyniosła mu rozgłos. Od tej pory odbywał liczne odczyty, ktore odznaczały się żywiołowym zachowaniem Twaina.
W 1893 roku zbankrutowalo wydawnictwo Webster, w którym Twain byl partnerem. Pisarz w 1895/96 wygłaszał odczyty w Europie i Stanach Zjednoczonych , pozwoliło mu to spłacić długi i zdobyć nowe fundusze.
W póżnych utworach widoczne jest rozczarowanie wieku dojrzałego.
Charakterystyka:
Humor oparty na przesadzie, karykaturze, grotesce, farsie, burlesce.
Dzieła :
O sławnej skaczącej żabie z Calaveras ( 1865)
Prostaczkowie za granicą (1869)
Pod gołym niebem (1872)
Pozłacany wiek (1873) – wspólnie z Ch.D. Warrenem
Przygody Tomka Sawyera ( 1876)
Włóczęga za granicą (1880)
Książę i żebrak (1882)
Życie na Missisipi ( 1883)
Przygody Hucka Finna (1884)
Jankes na dworze króla Artura (1889)
Pretendent z Ameryki ( 1892)
Tomek Sawyer za granicą (1894)
Wartogłowy Wilson ( 1894)
Tomek Sawyer detektywem (1896)
Wspomnienia osobiste o Joannie d’Arc ( 1896)
The Austrian Edison Keeping School Again (1898)
Człowiek, który zdemoralizował Hadleyburg (1900)
From the London Times of 1904 (1904)
Pamiętniki Adama i Ewy (1906)
Tajemniczy przybysz (1916,wyd.pośmiertne)
Listy z Ziemi(1962, wyd. pośmiertnie)
Podróż międzyplanetarna (wyd. pośmiertne)
Nieszczęsny narzeczony Aurelii (wyd. pośmiertne)
Joanna D’Arc (wyd. pośmiertne)
Cytaty z Twaina:
" Klasyka, to to, co wszyscy chcieliby przeczytać i czego nikt nie czyta "
" Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości "
" Dwa najważniejsze dni w Twoim życiu, to dzień w którym się urodziłeś i dzień w którym odkryłeś po co ".
" Kłamstwo obiegnie dookoła połowę świata zanim prawda zdąży włożyć buty "
" Człowiek jest czymś zdumiewającym. Chciałbym wiedzieć, kto go wynalazł "
Mój Twain :
"33 opowieści" - zbiór opowiadań, humor, satyra, wnikliwość sądów.
"Pamiętniki Adama i Ewy" - oryginalne potraktowanie historii biblijnej.
"Przygody Tomka Sawyera" i "Przygody Hucka" - bohaterowie, którzy przeszli do historii literatury.
"Tajemniczy przybysz" - gorzka opowieść mówiąca o dokonaniach ludzkości.
"Nieszczęsny narzeczony Aurelii" - nieco inny wybór opowiadań niż "33 opowieści".
więcej
"Prostaczkowie za granicą" - spojrzenie amerykańskiego turysty na historię Europy.
Czytajmy Marka Twaina, jego książki nadal są aktualne !

Marek Błachowski

środa, 9 sierpnia 2017

Herman Hesse


Kto chce dziś żyć zadowolony ze swego życia, temu nie wolno być takim człowiekiem jak ty i ja. Kto zamiast brzdąkania żąda muzyki, zamiast zadowolenia - radości, zamiast pieniędzy - duszy, zamiast taśmowej produkcji - prawdziwej roboty, a zamiast flirtu - prawdziwej namiętności, dla tego ten piękny świat nie jest ojczyzną...” ( Wilk stepowy)

Herman Hesse - urodzony w 1877 roku, zmarł w 1962, laureat Literackiej Nagrody Nobla w 1946 roku, niemiecki pisarz. Wychowywał się w rodzinie wolnomyślicieli, otwartych na wiele myśli religijnych, wspominał, ze w jego domu na równi czytano Biblie, mądrości Buddy i dzieła Lao Tse. W domu rodziców przyjmowano gości z wielu stron świata i nie broniono dzieciom dostępu do wiedzy. Mówimy tu i ostatnim dwudziestoleciu dziewiętnastego wieku, nie było to bardzo popularne w tamtym czasie, z pewnością ta tolerancja, potrzeba poszukiwań duchowych bez ograniczeń ukształtowały przyszłego pisarza.
Hesse w swojej twórczości kreuje bohatera jako samotnika, poszukiwacza wewnętrznych prawd, społecznego wygnańca ( często z własnego wyboru). Ten bohater prowadzi nas, czytelników na drodze do prawdziwego człowieczeństwa, wbrew zakazom i nakazom religii, konwencjom społeczno – kulturalnym, zachęca nas do autentyczności, naturalności, do szukania prawdy o naszym prawdziwym ja. Zarówno w „Wilku stepowym” jak i „Grze szklanych paciorków” bohaterowie walczą z mieszczańskim konformizmem, z hipokryzją, z poczuciem bycia trybikiem w maszynie „zdrowego” społeczeństwa. Ten tragizm człowieka, który nie chce się podporządkować, chce zachować swoją tożsamość duchową, widoczny jest we wszystkich dziełach Hessego. Jego bohaterowie mają odwagę iść swoją drogą, nie ważne czy dotyczy ta niezależność dotyczy religii ( jak w powieści „Demian”) czy miłości ( „Gertruda”) czy społecznej alienacji ( „Wilk stepowy”).
Pisarz występuje przeciwko wojnie i jasno przeciwstawia się artystom i intelektualistom mieszającym się do polityki. Ta postawą nakierowania na duchowy wymiar życia ludzkiego i odcięcia się od kultury drobnomieszczańskiej cechuje całe życie Hermana Hessego.
Ale pisarz nie jest wyidealizowanym, odciętym od rzeczywistości artystą krytykującym świat, w którym przyszło mu żyć. Rzeczywiście nie zgadzał się na porządek świata, ale oprócz buntu były w nim takie emocje jak lęk, niepewność, pytanie o sens działań. Te cechy znajdziemy w jego twórczości, ale ich obecność nie deprecjonuje go w tym co głosi, wprost przeciwnie, czyni jego głos autentycznym, ludzkim. Właśnie to rozdarcie wewnętrzne, niepewność, pokora wobec życia czynią jego bohaterów przekonującymi, prawdziwymi.
Nie sposób pisać o Hessem i nie wspomnieć o tym, że jest on mistrzem formy literackiej, malowania emocji, budowania zmysłowej atmosfery.
Najpiękniejsze jego dzieła, moim zdaniem to: „Narcyz i Złotousty”, „Demian”, „Siddharta”, „Iris i inne opowiadania inicjacyjne”, a najbardziej znane to „Wilk stepowy”, „Gra szklanych paciorków”. Hesse jest autorem bardzo wielu innych powieści i opowiadań.
Wszystkim poszukujących wewnętrznego przebudzenia, inicjacji, buntownikom i wolnomyślicielom gorąco polecam tego autora. Dla mnie w pierwszej dziesiątce najlepszych autorów wszech czasów.
Na koniec garść cytatów, żeby dać wam wyobrażenie o tym co znajdziecie w jego dziełach.

Z chwilą, gdy nienawidzimy jakiegoś człowieka, nienawidzimy w jego obrazie czegoś, co tkwi w nas samych. Nie oburza nas bowiem coś, czego w nas samych nie ma.( Demian)

W rzeczywistości żadne „ja”, nawet najbardziej naiwne, nie jest jednością, lecz bardzo zróżnicowanym światem, małym gwiaździstym niebem, chaosem form, stopni i stanów, dziedzicznych obciążeń i możliwości. Każda jednostka dąży do uznania tego chaosu za jedność i mówi o swoim „ja”, jak gdyby ono było zjawiskiem prostym, zdecydowanie ukształtowanym, jasno nakreślonym; ale jest to złudzenie, właściwe każdemu człowiekowi, nawet najdoskonalszemu, jest – jak się zdaje – pewną koniecznością, postulatem życia, tak jak oddychanie i jedzenie.”
(Wilk stepowy)

Dlatego wszystko, co jest, zdaje mi się dobre, śmierć na równi z życiem, grzech na równi ze świętością, roztropność na równi z głupotą, wszystko musi być takie, jakie jest, potrzeba tylko mojej zgody, mojej dobrej woli, mojego przyzwolenia, a wszystko jest dla mnie dobre, może mnie tylko wesprzeć, nie może szkodzić”( Siddharta)


Błędem było, absolutnym błędem nowych bogów, pragnienie obdarzenia świata czymkolwiek! Żaden, żaden, żaden obowiązek nie istniał dla ludzi przebudzonych, oprócz tego jednego: szukać samego siebie, w sobie się umocnić, po omacku szukać własnej drogi naprzód, niezależnie od tego, dokąd ona wiedzie.” ( Demian)



Zuza Malinowska

czwartek, 3 sierpnia 2017

Alejo Carpentier




"Ale czymże jest historia całej Ameryki, jeśli nie kroniką rzeczywistości cudownej".
Alejo Carpentier (1904-1980), pisarz kubański.
Urodził się w rodzinie o korzeniach europejskich.
Ojciec-Francuz- był architektem, matka- Rosjanka- profesor lingwistyki.
Życie Carpentiera obfitowało w dramatyczne wydarzenia. Uczestniczył w walkach przeciwko dyktaturze G. Machado, dwa razy musiał przymusowo opuścić Kubę (1928-39 Francja, 1945-59 Wenezuela).
Carpentier był też dziennikarzem i muzykologiem. Był profesorem muzykologii w konserwatorium hawańskim.
Styl pisarski Carpentiera ?
Rozbudowane powieści, erudycyjne, niezwykle barokowe w stylu, bez dialogów, wykorzystują technikę strumienia świadomości.
Cytat , który podałem wyżej pochodzi ze wstępu do "Królestwa z tego świata" . Jest on określeniem rodzącego się stylu, nazwanego później "realizmem magicznym".
Podczas pobytu w Europie Carpentier blisko związany był z surrealistami (A.Breton, P.Eluard, A.Artaud, J.Prevert ).
W twórczości Carpentiera obecna jest fascynacja czasami kolonializmu, kulturami iberoamerykańskimi, kultem voodoo.
Carpentier związany był z socjalizmem kubańskim.
Powieści :
1."Ecue-yamba-o! "
2."Królestwo z tego świata"
3."Podróż do źródeł czasu"
4. "Wojna czasu"
5."Święto wiosny "
6. "Szaleństwo i metoda"
7. "Koncert barokowy"
8. "Harfa i cień"
9. "Pościg"
10. "Przedtakty i wariacje"
11. "Muzyka na Kubie"
Najbardziej znacząca jest jego powieść z 1953 roku "Podróż do źródeł czasu". Carpentier prezentuje w niej konfrontację kultury europejskiej z kulturą indiańskich plemion Ameryki Płd.
"Największym dziełem zaproponowanym człowiekowi jest wykuć sobie przeznaczenie". Cytat z powieści.

Marek Błachowski

Anthony de Mello


Anthony de Mello (1931-1987)

Indyjski jezuita, mistyk, psychoterapeuta.
W książkach i konferencjach łączył tradycyjną mistykę europejską z myślą Dalekiego Wschodu. Jego modlitwy i ćwiczenia duchowe uważane są za nowatorskie.

De Mello pochodzi z Goa, w 1947 roku zaczął nowicjat u jezuitów, w 1961 roku - święcenie kapłańskie.

Książki de Mello cechuje prosty styl, potoczny język, używa przypowieści, żartów i anegdot.
Nauka duchowa. Połączenie trzech wartości : oświecenie, świadomość, poznanie.
De Mello idzie za słowami św. Pawła mówiącymi o tym, że potrzebna jest śmierć "starego człowieka" i "narodziny nowego".
Motto : "Niczego się nie wyrzekać, do niczego się nie przywiązywać" i "Módl sie tak, jakby wszystko zależało od Boga, a działaj jakby wszystko zależało od Ciebie".

Poglądy de Mello oparte są na naukach doktorów kościoła, mistyków, świętych, pisarzy wczesnochrześcijańskich.

W 1998 roku działalność de Mello została skrytykowana przez Kongregację Nauki Wiary, którą kierował Joseph Ratzinger. Zarzucano mu panteizm i odejście w stronę religii Wschodu.

Twórczość :
- "Kontakt z Bogiem"
- "Śpiew ptaka"
- "Minuta mądrości"
- "Minuta nonsensu"
- "Modlitwa żaby cz.1 i cz.2"
- "Przebudzenie"
- "Wezwanie do miłości"
- "Sadhana :ścieżka do Pana Boga"
- "U źródeł"
- "Rozwiązać pęta"
- "Wahadło"
- "Odkryć życie na nowo".

Jak odbieram twórczość Anthony"ego de Mello?
Człowiek jest więźniem swoich złudzeń. Wszelkie poznanie to pogodzenie się z tym, że nasze doznania są relatywne. Jesteśmy przywiązani do form i rzadko uporczywie szukamy rozwiązań dostosowanych dla siebie.

"Jestem następnym rozmówcą"
-To bardzo uprzejnie z pana strony, że został pan do końca mojego przemówienia, kiedy wszyscy pozostali wyszli.
-Dziękuję panu za te słowa, ale widzi pan, ja jestem następnym mówcą.

"Przeciwdziałanie"
Uczniowi, który wciąż skarżył się na innych, Mistrz powiedział te słowa :
- Jeśli pragniesz znaleźć pokój, staraj się raczej zmienić samego siebie, niż innych ludzi.Łatwiej ci bowiem będzie ochronić swe stopy, zakładając pantofle, niż pokryć dywanem całą ziemię".

Marek Błachowski

środa, 2 sierpnia 2017

Antoine Saint de Exupery


Antoine Saint de Exupery urodził się w 1900 roku, zasłynął jako pisarz książeczki pierwotnie dedykowanej dzieciom „Mały książę”, ale jest on autorem wielu innych wartych uwagi pozycji: „Ziemia planeta ludzi”, „Twierdza”, „Nocny lot”, „Pilot wojenny”, „Poczta na południe”, „List do zakładnika”. Był pilotem i żołnierzem, walczył w drugiej wojnie światowej z poczucia moralnego obowiązku, wcześniej studiował w Szkole Sztuk Pięknych w Paryżu, malował i rzeźbił. Charakteryzowała go wielka wrażliwość wewnętrzna, wyjście poza racjonalizm i akademickie podejście do literatury, to co pisał odwoływało się do uczuć i moralności. Drugi człowiek był dla niego odpowiedzialnością wszystkie jego teksty cechuje wysoki poziom rozwoju duchowego, ale o swoją formację duchową Exupery jakoś specjalnie nie zabiegał, on po prostu żył czujnie i szanował innych. W pewien sposób był prekursorem humanizmu jaki charakteryzował późną myśl Heideggera i który rozwinął wiele lat po jego śmieci inny filozof Jaspers ( Bycie człowiekiem wyraża się poprzez troskę o innych).
Saint de Exupery jest autorem słów, które na stałe weszły do naszej zbiorowej świadomości: „Dobrze patrzy się tylko sercem”, „Najważniejsze jest niewidzialne dla oczu”, „Jeśli kochasz sercem patrz.”, „Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś”...
Był charyzmatyczny jego bliscy wspominali, że mimo faktu, że nie był klasycznie przystojny nie sposób było przejść obok niego obojętnie, ściągał na siebie uwagę. Nie identyfikował się z żadną ideologią, nie wierzył w doktryny porywające tłumy, podskórnie wyczuwał ich iluzoryczność i socjotechniczne możliwości ich wykorzystania. „Mały książę” wydany z jego ilustracjami był ostatnią książką, której wydania doczekał za życia. „Twierdza” ukazała się po jego śmierci w 1948 roku, wydaje się że właśnie ta książka jest największym dziełem tego pisarza, zawiera głębokie przemyślenia na temat kondycji człowieka, na temat tego, czym jest ludzkie życie i śmiało można ją określić współczesną „biblią” człowieczeństwa. Twórczość Exuperiego jest źródłem inspiracji dla wszystkich jego następców - filozofów, poetów pisarzy, malarzy.
Sam poważnie traktował pisanie i uważał, że bycie pisarzem to powołanie. Mówił w jednym z wywiadów: „Nie cierpię ludzi, którzy piszą dla zabawy, szukają efektów, trzeba mieć po prostu coś do powiedzenia” W tym względzie zupełnie się z nim zgadzam, produkowanie książek a tworzenie literatury, to nie to samo, dobrze, że autor „Małego księcia” nie dożył naszych czasów, kiedy książka stała się takim samym towarem jak skarpetki czy ogórki kiszone. A etos literacki znany jest tylko na uniwersytetach i to też nie wszystkich...
Trzeba zauważyć, że twórczość Antoina Saint de Exupery jest odzwierciedleniem jego życia, żył odważnie, czujny na potrzeby innych, skupiony na sprawach, które uważał za ważne i wieczne - ta spójność nadaje dodatkowej wartości temu, co napisał. Można odnieść wrażenie, że warstwa fabularna w jego książkach jest jedynie pretekstem, do przekazania głębokich przemyśleń autora.
W 1944 roku zginął w trakcie misji bojowej nad morzem śródziemnym. Na stałe zapisał się w historii literatury i kultury. Tu kilka cytatów z jego książek, których lekturę gorąco polecam.

Rzeczy istotne najczęściej nie mają ciężaru. Uśmiech często jest czymś istotnym.” ( List do zakładnika)
Mógłby jeszcze walczyć, próbować szczęścia – bo żadne fatum nie istnieje z zewnątrz. Fatum jest tylko w nas – przychodzi chwila, kiedy się poznaje własną niemoc. Wtedy błędy pociągają nas ku sobie jak otchłań.” ( Nocny lot)
Im cięższa praca, w której się spalasz, tym więcej daje ci radości. Im więcej dajesz, tym bardziej rośniesz. Ale musi być ktoś, kto będzie brał. I nie jest dawaniem tracić na darmo.” ( Twierdza)

"[...] życie tylko wtedy ma sens, kiedy się je przemienia po trochu w coś, co jest poza nami.” ( Twierdza)
"Im więcej dajesz, tym bardziej rośniesz. Ale musi być ktoś, kto będzie brał. I nie jest dawaniem tracić na darmo.” ( Twierdza)
[...] błąd nie jest bynajmniej przeciwieństwem prawdy, ale innym układem - inną świątynią zbudowaną z tych samych kamieni - ani prawdziwszym, ani bardziej fałszywym od tego pierwszego.” ( Twierdza)
Pożytek daje to, co stawia opór.”( Twierdza)
"Bo nie umiera się za owce ani za kozy, ani za domy, ani za góry. Albowiem rzeczy trwają nawet wtedy, kiedy nic nie jest za nie składane w ofierze. Umiera się zaś po to, żeby ocalić tę niewidzialną więź, która je wiąże i przemienia w jedną ojcowiznę, w królestwo, w znajomą, rozpoznawalną twarz. Człowiek daje siebie w zamian za tę jedność, ponieważ buduje ją nawet, umierając.”( Twierdza)
Odróżniam [...] ciągłość od rutyny. I trwałość - od zakrzepnięcia w martwocie. Ani trwałość cedru, ani trwałość cesarstwa nie opiera się na skostnieniu. [...] nienawidzę plemion osiadłych, a miasta ukończone wydają mi się martwe.”( Twierdza)
"Życie rodzi się [...] z niesprawiedliwości, jaką jest dokonany wybór.”( Twierdza)

"Żyć można tylko tym, co się przetwarza. Nie daje życia to, co jest złożone w człowieku jak w magazynie.”( Twierdza)

Zuza Malinowska

Podsumowanie czytelnicze roku 2019

Zamknęłam rok 2019, przeczytałam w nim 63 książki wliczając tomy poetyckie. Wynik zadowalający choć nie wybitny.  Jest kilkanaście książ...