sobota, 26 maja 2018

Michel Rostain - „Syn”




Książkę „Syn” Michel’a Rostain’a dostałam w prezencie od bliskiej osoby, chyba tak właśnie powinno się otrzymywać tę książkę. To intymna, wzruszająca opowieść o przeżyciach ojca, potem także matki po niespodziewanej śmierci dwudziestojednoletniego syna. Autor książki jest filozofem i reżyserem teatralnym, powieść nie jest owocem jego wyobraźni, ona zdarzyła się naprawdę. Wszystkie postaci są prawdziwe, wszystkie myśli i uczucia też. Wiedza o tym zmienia odbiór tej książki. Narracja prowadzona jest dość nietypowo, zza kadru, narratorem jest nieżyjący syn Lion, to on ogląda rozpacz najbliższych, ich gorączkowe poszukiwania śladów po nim, on słyszy ich dialogi i myśli. Po lekturze tej książki uderzyła mnie świadomość kruchości naszego życia, także życia tych których kochamy… Książka ”Syn” jest piękną pełną zmiennych uczuć opowieścią ojca w żałobie, ojca, który odnajduje swojego syna, któremu poświęcił zbyt mało czasu, co nieustannie sobie wyrzuca, po śmierci. Znajdziemy tam wiele przemyśleń, ale też relacji, snów, przeżyć, to nie jest książka dla miłośników szybkiej akcji, ale dla tych którzy szukają w książkach prawdy o życiu.

Mnie bardzo się podobała, za autentyczność, za bezpretensjonalność, żywe emocje, za ból i za radość wyzwolenia. Po lekturze miałam wiele przemyśleń, dwiema się podzielę z Wami.

Nigdy nie wiemy kiedy widzimy kogoś po raz ostatni.
Nigdy nie wiemy kiedy przyjdzie po nas śmierć, dlatego warto żyć świadomie.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podsumowanie czytelnicze roku 2019

Zamknęłam rok 2019, przeczytałam w nim 63 książki wliczając tomy poetyckie. Wynik zadowalający choć nie wybitny.  Jest kilkanaście książ...